paź 04 2003

Pierwszy dzionek .. :)


Komentarze: 1

Ohhhh... dzisiaj wstałam o 7:50 .. nie wyspałam się .. ale nie mogłam jush spać.. bo cały czas myślem o Kamilu... moim chlopaku... wczoraj napoczątku było super .. ale pozniej gdy mu powiedziałam o tym że moja koleżanka powiedziala takiemu chlopakowi ze ja sie w nim bujnełam .. on się zdenerwował... wiem .. bo mnie tesh by to wkurzyło... ale to jak on mnie pozniej traktował.. myslalam ze on jush chce koniec tego wszystkiego ... zapytałam się go o to .. ale powiedział ze mnie kocha i kce ze mnom  być.. ale pozniej nie chcial mnie odprowadzic.. niechciał pocałować.. hmmm.. przykro mi było... no ale... dzisiaj będzie mam nadzieje lepiej :) zopaczymy... zaraz  idem na śniadanko... hyhy ... :)

jasminka : :
kasia ef
04 października 2003, 08:58
hello! zycze wytrwalego blogowania i zapraszam do mnie:) pozdrawiam

Dodaj komentarz